Asyryjska Agencja Informacyjna podaje, że na terenach wyzwolonych od ISIS w pobliżu syryjskiego miasta Suluk odkryto przepaść ze szczątkami tysięcy pomordowanych osób. Ewidentnie wielu z nich było torturowanych. Niektórym zawiązywano oczy i ręce i strzelano w powietrze, a kiedy wystraszeni zaczynali uciekać wpadali do przepaści.
Kiedy mówimy o Państwie Islamskim, mamy tendencję umniejszania roli ideologii islamu w barbarzyńskich poczynaniach ISIS. Jednakże nie da się ukryć, że ISIS to Państwo Islamskie, a nie buddyjskie czy konfucjańskie. Kiedy mówimy o Niemczech Nazistowskich to rozumiemy, że zbrodnie popełniane przez Niemców były inspirowane przez ideologię nazizmu. Kiedy mówimy o Rosji Sowieckiej (Komunistycznej), to rozumiemy, że zbrodniarze zabijali w imię ideologii sowieckiej (komunistycznej). Nie powinniśmy udawać, że z Państwem Islamskim jest inaczej, tym bardziej że każde swoje poczynanie oni motywują religijnie, znajdując w doktrynie islamu, w Koranie i hadisach inspirację dla najgorszego barbarzyństwa i ludobójstwa.
Niestety, zwalczanie Państwa Islamskiego nie jest priorytetem dla nikogo, kto mógłby przecież uratować tych wszystkich pomordowanych od tak okrutnej śmierci i tortur. Amerykanie przyznają, że zaledwie 5% terytoriów zajętych przez ISIS zostało wyzwolonych. W dodatku Waszyngton wspiera inne ugrupowania islamistyczne (czyli inspirowane przez Koran i przykład Mahometa do tych samych czynów, co ISIS), a nawet nasze media pośrednio opowiadają się po stronie islamistów.