Strona religion.orf.at podaje, że kościół syriacko-prawosławny pod wezwaniem Najświętszej Maryi Panny w Dyarbakir, który ostatnio uległ poważnym uszkodzeniom w wyniku działań wojennych, zostanie odbudowany na koszt państwa. Taką obietnicę złożył księdzu Jusufowi Akbulutowi minister Ahmet Davutoglu.
Turcja obarcza winą za wszystko kurdyjskie ugrupowanie, które sprowokowało potyczki. Według gazet „Sabah” i „Yeni Asir”, Kurdowie przechowywali na terenie kościoła broń. Gubernator Diyarbakir jednak zaprzeczył, uznając ten zarzut za bezpodstawny.
Diyarbakir w czasach rzymskich nosiło nazwę Amida, miejscowi Kurdowie używają tej nazwy do dziś. Miasto było położone na dawnej granicy między Imperium Rzymskim a Perskim, rzymskie mury miejskie są nadal dobrze zachowane. Miasto było przez wieki, aż do początku ludobójstwa Ormian, Asyryjczyków i Greków w 1915 roku, jednym z z ważniejszych ośrodków życia chrześcijańskiego w regionie blisko Tygrysu i Eufratu.