Podczas gdy w Iraku Kurdowie usuwają asyryjskich burmistrzów w regionach 100% chrześcijańskich, w Syrii rzecznikiem parlamentu został chrześcijanin Asyryjczyk Hammudeh Sabbagh. Pan Sabbagh jest prawnikiem, ma 58 lat, należy do partii Baas, a jako chrześcijanin należy do najstarszego Kościoła utworzonego poza granicami Izraela – Kościoła Syriacko-Ortodoksyjnego Patriarchatu Antiocheńskiego (Dz 11,26). Jest mieszkańcem prowincji Hasake, od czasów starożytnych znanej jako asyryjski region Gozarto (ܓܙܪܬܐ); tutaj w 2015 r. miały miejsce ciężkie walki z Państwem Islamskim, a w 2016 r. Kurdowie zajęli 90% prowincji (wspierani przez Amerykanów, którzy nie pozwalali wojskom rządowym uderzyć w Kurdów). Już wcześniej pod pozorem „wyzwalania” Kurdowie zaczęli przejmować tutaj nieruchomości chrześcijan mając zapędy do utworzenia „Syryjskiego Kurdystanu” na nie swojej ziemi nielegalnie zajętej.
Jak widać, Syria rzeczywiście sprzyja chrześcijanom. Pan Sabbagh został wybrany na rzecznika Parlamentu Syrii w głosowaniu, 193 osoby z 252 oddało głos za niego. Wcześniej chrześcijaninem zajmującym stanowisko rzecznika przez kilka kadencji w latach 1920-1946 był Fares el-Khoury. Przed rozpoczęciem wojny domowej w 2011 roku chrześcijanie stanowili ok. 5% ludności Syrii. Obecnie ok. 700 tysięcy chrześcijan opuściło kraj, ale wielu pragnie powrócić widząc tutaj możliwość dalszego spokojnego życia.