Trwająca ponad rok agresja Rosji przeciwko Ukrainie i popełniane tam przestępstwa przeciwko ludzkości na chwilę przesłoniły nam ogrom tragedii, która wydarzyła się w okresie I wojny światowej na terenie dzisiejszej Turcji, w Tur Abdinie i Hakkari.
W środę, 8 lutego 2023 r. francuski Senat przegłosował rezolucję wzywającą rząd do uznania ludobójstwa Asyryjczyków i ustanowienia dnia 24 kwietnia wspólnym dniem upamiętnienia ofiar Ludobójstwa Ormian i Asyryjczyków.
Tekst rezolucji, zatytułowanej „O uznaniu ludobójstwa Asyryjczyków w latach 1915-1918”, przedstawiła Pani senator Valérie Boyer z Partii Republikańskiej (LR). Rezolucję podpisali liderzy Grupy LR: Bruno Retailleau i Hervé Marseille, a po uzyskaniu poparcia ponad 60 senatorów skierowano ją 6 stycznia do Prezydium Senatu i zarejestrowano w porządku obrad, które odbyły się 8 lutego.
Na trwającej godzinę i 14 minut debacie do Rezolucji ustosunkowali się liderzy wszystkich klubów. Ich jednoznaczne poparcie było sformułowane na piśmie. Rezolucja została przyjęta stosunkiem głosów 300 do 2. Wzywa ona francuski rząd do oficjalnego uznania za ludobójstwo masowej eksterminacji Asyryjczyków, której towarzyszyły deportacje i zniszczenia dziedzictwa kulturowego.
W rezolucji podkreślono, że skoordynowana eksterminacja dotyczyła ponad połowy populacji i miała na celu zadanie śmiertelnego ciosu tożsamości asyryjskiej. Realizowano to poprzez masowe i systematyczne egzekucje, grabież ziemi i mienia, sprofanowanie klasztorów i kościołów, zburzenie szkół, likwidację elity intelektualnej, roztrwonienie rzadkich i cennych rękopisów.
W pięciostronicowym tekście Rezolucja powołuje się na asyryjskiego profesora Josepha Yacouba, autora wielu publikacji związanych z ludobójstwem (ܣܝܦܐ Seyfo, Sayfo – Miecz lub Rok Miecza). „W przeciwieństwie do ludobójstwa Ormian, które zostało uznane przez wiele krajów i organizacji międzynarodowych i jest uważane za jedno z czterech ludobójstw oficjalnie uznanych przez ONZ, masakra Asyryjczyków wciąż nie jest uznawana za ludobójstwo” – powiedział senator Bruno Retailleau, argumentując to tym, że Asyryjczycy są narodem bez państwa. „Nasze uznanie tego ludobójstwa jest aktem prawdy historycznej, ale także aktem oporu, zarówno w obliczu negacjonizmu, jak i fatalizmu. Nie dzieje się to w imię przeszłości, ale w imię przyszłości, przyszłości narodu bez pań-stwa, ale nie bez pamięci” – dodał.
Opublikowany w „Le Figaro” artykuł na ten temat cytuje senatora Pierre’a Ouzouliasa (CRCE z większością komunistyczną): „Jako mniejszość wśród mniejszości, prześladowani wśród prześladowanych, zapomniani wśród zapomnianych, Asyryjczycy nie przestali cierpieć konsekwencje zawirowań w burzliwej historii Bliskiego Wschodu. Francja, uznając ludobójstwo Ormian, które de facto nie dotyczy wyłącznie Ormian, nie zignorowała Asyryjczyków. Zaletą rezolucji jest wyraźniejsze powiązanie jej z hołdem złożonym wszystkim ofiarom ludobójstwa”. Na posiedzeniu Senatu obecnych było wiele asyryjskich osobistości i przedstawicieli różnych instytucji, wśród nich prof. Joseph Yacoub, prof. Efrem Yildiz (prorektor Uniwersytetu Salamanca) oraz dyrektor Centrum Seyfo, Sabri Atman. W krótkim oświadczeniu opublikowanym przez Seyfo Center napisano: „Trwające zaprzeczanie ludobójstwa przez Turcję jest przeszkodą w leczeniu głębo-kich i otwartych ran Asyryjczyków. Postawa francuskiego Senatu jest ważnym krokiem”.
Posiedzenie Senatu Asyryjski Komitet we Francji (Conseil de Coordination des Assyro-Chaldéens de France – CCACF) połączył z zorganizowaną dzień wcześniej wspólną kolacją, którą corocznie wydaje w hotelu Continental Le Grand w Paryżu. W tym roku zaproszenie na kolację przyjęli: były prezydent Francji, François Hollande (2012-2017), były premier, Bernard Cazeneuve, wielu byłych i obecnych ministrów, ambasadorowie, kierownicy resortów ministerialnych, parlamentarzyści (w tym z Republiki Armenii i z Parlamentu Europejskiego), dziennikarze. Wśród gości znalazł się patriarcha Kościoła Asyryjskiego Mar Awa III. Byli też duchowni innych asyryjskich Kościołów.
W swoim wystąpieniu patriarcha podkreślił, że prześladowania Asyryjczyków trwały nieprzerwanie przez cały czas od przyjęcia chrześcijaństwa. O ile ten fakt jest znany, wielką tajemnicę stanowi przetrwanie narodu do dziś. Gdyby nasi ojcowie poddali się, nas nie było tutaj wśród Was. Powodem męczeńskiej śmierci naszych przodków w latach I wojny światowej było to, że należeli do religii większości, a ta większość rzadko kiedy była pokojowa, niewykluczająca uznających inną wiarę, tolerancyjna. Nasze pokolenie oczekuje zadośćuczynienia. Dzisiejsza decyzja Senatu Francji jest dobrym sygnałem, postawą ludzi uznających sprawiedliwość i ludzkie wartości. W imię setek tysięcy ofiar dziękuję Francji za ten humanitarny odruch. Pomimo że Asyryjczycy należą do różnych denominacji, stanowimy jeden naród, naród o starożytnym rodowodzie, naród o niebywałych osiągnięciach cywilizacyjnych.
Przebieg spotkania podczas kolacji można oglądać tutaj:
https://www.youtube.com/watch?v=gi_zK0Zo_eI&t=1483s
Wielu Asyryjczyków bacznie śledziło przebieg obrad stojąc na tarasie gmachu Senatu:
Na kolacji transmitowanej przez działającą w Szwecji Assyria tv: