Amerykanie wycofują się z Syrii, składając chrześcijan na ofiarę dżyhadystom

Jak wiadomo, Amerykanie usiłując wprowadzić demokracje na Bliskim Wschodzie zaatakowali Irak, umożliwiając w ten sposób powstanie Państwa Islamskiego i rozpoczęcie „arabskiej wiosny”. W wyniku tego chrześcijańskie wspólnoty Syrii i Iraku, które przetrwały najazd muzułmański w VII w. i wytrwały przed 1400 lat pomimo ciągłej przemocy i przymusu do przyjęcia islamu, znalazły się w XXI w. na krawędzi zagłady. I oto Amerykanie, którzy rozbujali dotąd stabilną równowagę podtrzymywaną przez dyktatorów, opuszczają Bliski Wschód. Według wiadomości, nastąpi „szybkie i pełne” wyprowadzenie ok. 2000 żołnierzy amerykańskich z Syrii.

W ocenie Samuela Smitha, dziennikarza The Christian Post, oznacza to zwycięstwo dżyhadystów i złożenie chrześcijan syryjskich na ofiarę. Na opuszczone przez Amerykanów tereny szybko wejdą ugrupowania prowadzące dżihad przy poparciu Turcji, jak to już miało miejsce w marcu 2018 r., niszcząc chrześcijan i ich dziedzictwo kulturowe. Turcja ma w tym zakresie bardzo bogate doświadczenie – za pomocą Kurdów Turcy wymordowali w okresie I wojny światowej kilka milionów chrześcijan. Nie powstrzyma się od działań również Iran, któremu zależy na umocnieniu pozycji szyitów w świecie islamu i na zwalczeniu niewiernych.

Johannes de Jong, przewodniczący fundacji wspierającej chrześcijańskie ruchy polityczne, powiedział: „ISIS nie zostało zwyciężone. Wycofanie się USA oznacza złożenie wspólnot chrześcijańskich północno-wschodniej Syrii na ofiarę dżyhadystom. Jeśli to się stanie, nastąpi koniec chrześcijaństwa w tym regionie”.

W chwili obecnej, po tym jak został utworzony samorząd lokalny (Self Administration in Northern and Eastern Syria – SANES), udało się ustabilizować sytuację w jednej trzeciej części Syrii. Tysiące chrześcijan Asyryjczyków znalazło tutaj wsparcie i bezpieczeństwo, powstały też wspólnoty Kurdów nawróconych na chrześcijaństwo. Wszyscy obawiają się, że turecki atak może być wymierzony przede wszystkim w wyznawców Chrystusa wszystkich narodowości.

Asyryjczyków w Iraku już terroryzowano zanim powstało Państwo Islamskie

Asyryjczycy zdradzeni przez Europę

Żeby Europa się obudziła