Christina Khader Ebada miała trzy lata, kiedy została porwana przez ISIS w 2014 roku. Mieszkała z rodzicami w miejscowości Bachdida (Karakosz), 50-tysięcznym irackim mieście zamieszkałym prawie wyłacznie przez Asyryjczyków. Wszyscy mieszkańcy miasta uciekli do pobliskiego Erbilu w sierpniu 2014 r., ratując życie. Matka ostatni raz widziała córeczkę schwytaną przez brodatego mężczyznę, który zabrał ją nie wiadomo gdzie.
Teraz Christine ma 6 lat. Ma problemy z mówieniem: zapomniała ojczystego języka i potrafi wyartykułować tylko kilka słów po arabsku. Jest zdrowa; prawdopodobnie trafiła do dobrych ludzi, którzy nie stosowali wobec niej przemocy.
Na podstawie AINA.org
Kościelne dzwony znowu biją w asyryjskich wioskach koło Mosulu