Eskalacja napięcia USA-Iran zagraża chrześcijanom

Ks. abp. Baszar Warda, Chaldejski arcybiskup miasta Erbil, uważa, że dla kruchej społeczności chrześcijańskiej Doliny Niniwy konflikt USA-Iran może okazać się krytycznym. W wywiadzie dla CNA po irańskim ataku bombowym na bazę USA w Erbilu (Irak) arcybiskup zaznaczył, że społeczność chrześcijan Asyryjczyków jest przemęczona niestabilnością, ciągłym zagrożeniem, uchodźstwem i wojną, i nie wytrzyma kolejnej eskalacji przemocy w regionie.

„Jesteśmy odważnym narodem, pełnym nadziei. Od czasu pokonania Państwa Islamskiego przez koalicję, nasza diecezja aktywnie współpracuje z przywódcami innych Kościołów, agencjami chrześcijańskimi i humanitarnymi oraz rządami różnych krajów, usiłując odbudować zniszczone społeczności w Mosulu i w Dolinie Niniwy. Nie było łatwo zdobyć środki i poparcie dla odbudowy tego, co straciliśmy w sierpniu 2014 r. Obecne napięcie poważnie zagraża kruchym odradzanym wspólnotom” – powiedział hierarcha.

Ks. Benham Benoka, kapłan Syriackiej Archidiecezji Mosul, wyraził nadzieję, że USA i Iran uwzględnią krytyczną sytuację społeczności arysyjskiej i nie dopuszczą do dalszej eskalacji konfliktu. W wywiadzie dla Radia Watykańskiego ks. Benoka powiedział: „Czujemy się coraz mniej bezpieczni, szczególnie teraz, kiedy jest mowa o wycofaniu wojsk”. Obecnie ks. Benoka rezyduje w chrześcijańskim mieście Bartella położonym kilkadziesiąt kilometrów od Mosulu, kontrolowanym przez milicje szyicką. Szyici nie są przychylni dla chrześcijan, dlatego do Bartelli powróciło nie więcej niż jedna trzecia mieszkańców.

Na podstawie: AINA.org

Asyryjczycy otworzyli szkołę w irackim mieście Bachdida

Kościół w Iraku – odbudowany, ale prawie pusty

Chrześcijanie asyryjscy wyniszczani na własnej ziemi