Nie zdążył Irak pozbyć się sunnickiego Państwa Islamskiego, mającego na celu zislamizowanie chrześcijan lub ich totalną zagładę, jak już szyici wchodzą na ich miejsce z tym samym pomysłem: islam, dżizja albo śmierć.
Iracki szyicki szejk Alaa al-Mussawi, przewodniczący szyickiej sekcji fundacji Waqf został pozwany do sądu przez ok. 180 rodzin chrześcijańskich za wzywanie do dżihadu przeciwko chrześcijanom. Wyznawców Chrystusa szejk nazwał niewiernymi i bałwochwalcami, i wspomniał o obowiązku prowadzenia dżihadu.
Chrześcijanie pragną wrócić do swoich domostw, wyzwolonych od ISIS, by zacząć odbudowywać normalne życie, lecz najpoważniejszą przeszkodą jest brak bezpieczeństwa.